Nowa przewodnicząca niemieckiego parlamentu Julia Klöckner, przebywająca w Rzymie z okazji inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV, odwiedziła Wspólnotę Sant'Egidio, gdzie została przyjęta przez jej przedstawicieli z przewodniczącym Marco Impagliazzo na czele.Czytaj więcej
Kardynałowie widzieli w Prevoście człowieka "różniącego się charakterem od Franciszka, ale takiego, który będzie kontynuował zapoczątkowane przez niego procesy". Przejaw nieagresywnego, ale uniwersalnego katolicyzmu Wynik niespodziewany, a jednak "skonstruowany" w krótkim czasie podczas konklawe. Nazwisko, które poza hierarchią kościelną rozbrzmiewało w niewielkim stopniu, a które przekonało kardynałów elektorów w ciągu zaledwie czterech głosowań. Po tak krótkim czasie trudno jest stwierdzić, czy wybór Roberta Francisa Prevosta na papieża należy uznać za niespodziankę - taką która mogła uciszyć tłum na Placu Świętego Piotra w momencie ogłoszenia - czy też za wynik dojrzałego procesu decyzyjnego Kolegium Kardynalskiego. Aby uzyskać bardziej precyzyjne wyobrażenie, najlepiej skonsultować się z tymi, którzy dogłębnie znają pewną kościelną dynamikę, takimi jak profesor Andrea Riccardi, założyciel Wspólnoty Sant'Egidio i historyk współczesnego Kościoła.Czytaj więcej
Homilia księdza prałata Roberta Francisa Prevosta Martineza, prefekta Dykasterii ds. Biskupów, Mk 10, 28-31Czytaj więcej